Przypomnijmy - od ponad roku Ewa Kulikowska jest zawieszona w obowiązkach. Jest jedną z kilkunastu osób podejrzanych w sprawie korupcyjnej.

Decyzją wojewody podlaskiego funkcję burmistrza pełni zastępca Ewy Kulikowskiej Adam Kowalczuk.

Sokólski radny Tomasz Tolko na początku sesji domagał się zdjęcia z porządku obrad punktów dotyczących wotum zaufania i absolutorium:

Pani Ewa Kulikowska była burmistrzem w tej kadencji 13 dni. Od roku jest zawieszona. I co, mamy dać wotum zaufania? To urzędnicy podjęli jej obowiązki. Część z nich dała radę, inni nie wytrzymali. Komu mamy dzisiaj udzielić wotum? Pustemu krzesłu? – dopytywał radny Tomasz Tolko.

Za zdjęciem punktów było jednak tylko 6 osób, a 14 było przeciw. 

Podczas dyskusji nad wotum zaufania, pełniący obowiązki burmistrza Sokółki Adam Kowalczuk podkreślał, że przez ostatni rok to wszyscy urzędnicy rzetelnie pracowali na rzecz gminy i to ich należy docenić.

Rok 2024 był czasem intensywnej pracy na rzecz rozwoju naszej gminy. Kontynuowano modernizację i budowę dróg gminnych, realizowano projekty związane z rozbudową sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, prowadzono prace remontowe i modernizacyjne w placówkach edukacyjnych. Aktywnie zabiegaliśmy też o fundusze unijne i krajowe, dzięki czemu mogliśmy realizować różne inwestycje – podkreślał Adam Kowalczuk.

Ostatecznie za przyjęciem uchwały w sprawie udzielenia wotum zaufania burmistrzowi Sokółki zagłosowało 13 radnych, 5 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. 

Podobnie było w przypadku głosowania w sprawie absolutorium.

W ubiegłym roku burmistrz Sokółki nie otrzymała wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu gminy za 2023 rok.

| red: at, mag